Jakie są najczęściej popełniane błędy w trakcie takiej rozmowy? Nieznajomość firmy, własnych możliwości, zainteresowań, ale także własnoręcznie napisanego cv! Przykłady można mnożyć. Często pracodawcy znajdują w CV informacje, które nijak mają się do naszego doświadczenia. I to właśnie w trakcie rozmowy okazuje się, że język jakim posługuję się biegle to tylko język rodowity (też z pewnymi zastrzeżeniami), a hobby to dodawanie zdjęć na naszej-klasie.
Liczy się pierwsze wrażenie, jakie zrobimy na przyszłym pracodawcy. Nawet najlepsze CV nie obroni kandydata, który albo ma poważne problemy z komunikacją i nie nawiązuje w ogóle kontaktu wzrokowego, albo wręcz przeciwnie – przychodzi na rozmowę ubrany w codzienne ciuchy i zachowuje się jak podczas rozmowy z kolegą.
„Czy ma może Pan/Pani jakieś pytania?”. Cisza po takim pytaniu nie jest tym, oczekuje pracodawca. Należy wykazać się zainteresowaniem firmą, posadą, a także wynagrodzeniem! Nie chodzi o to by poświęcić temu tematowi piętnastominutowe orędzie, ale aby pokazać, że jesteśmy pewni siebie i znamy swą wartość. Tu jednak ostrożnie. Pewność siebie – tak! Ale nie pyszałkowatość, brak umiaru, czy przechwalanie.
Monolog na temat swoich osiągnięć lub oryginalnych zainteresowań powinien ograniczyć się do niezbędnego minimum. Warto także pamiętać, że optymizm jest zaraźliwy. Jeżeli pokażemy swoje aktywne zainteresowanie pracą, może się okazać, że właśnie na to czekał nasz nowy szef.